...czyli 10 najlepszych gier
mojego dzieciństwa
niektórzy bawili się w dom, skakali po drzewach lub grali w berka. Ja też
grałem moje życie można by podzielić na 3 etapy: Pegasusa Amigę i PC. Jako gracz największym sentymentem darzę
właśnie moją A600 i następujące gry hity dzieciństwa. Dziś bez pozycjonowania
bo nie umiałbym wskazać która jest lepsza.
Canon Fodder
Już wiele lat wcześniej zagrywałem się Contrą na Pegasusie, jednak właśnie CF stał się moją ulubioną „strzelanką”. Czemu? Powody były bardzo proste. Łatwość obsługi szybkość i humor. Każdy kto strzelając przerzucał truchło wrogiego żołnierza wie o co chodzi. Ponadto wspaniały motyw cmentarza- tam naprawdę traciło się wojaków i było to widać. Wszystko sprawiło iż jest to jedna z moich gier wiecznie żywych i co jakiś czas do niej wracam. No ten wspaniały motyw muzyczny. Tego się nie zapomina.